Monika Dejk-Ćwikła nie żyje. Kobieta była poszukiwana od wtorku. W czwartek służby odnalazły jej ciało. Informację potwierdza Tomasz Ćwikła, mąż wokalistki.
Wokalistka rockowego zespołu „Obrasqi” nie żyje. Monika Dejk-Ćwikła zaginęła 13 grudnia. Dziś służby odnalazły ciało kobiety w jeziorze. Mąż wokalistki potwierdza smutną informację.
„Gazeta Wyborcza” informuje, że około godziny 12 w czwartek, operator drona zauważył ciało w jeziorze Klasztornym w Kartuzach. Służby na miejscu zidentyfikowały ciało. To zaginiona we wtorek Monika Dejk-Ćwikła. Na temat wydarzenia wypowiedział się mąż wokalistki zespołu „Obrasqi”.
Monika Dejk-Ćwikła i jej ukochany pies nie żyją
Tomasz Ćwikła informuje, że jego żona wyszła przed południem na spacer z psem. Po tym wydarzeniu nie miał już kontaktu z kobietą. Pies wokalistki nie miał na sobie obroży, ani szelek. Kamery jednego z okolicznych sklepów monopolowych uchwyciły zwierzę, chwilę po godzinie 19.
Mąż wokalistki „Obrasqi” poinformował za pomocą swoich mediów społecznościowych, że jego żona i pies nie żyją.
– Poszły na najdłuższy spacer, jaki tylko można – napisał Tomasz Ćwikła.